Modlitwa poranna 7 stycznia

Rozpocznij ten dzień pod błogosławieństwem Boga. Wpisz to powiadomienie i oddaj Mu swoje pragnienia. Serce, wypełnione chciwością, gromadzi rzeczy materialne i zapomina, że życie polega na rozkoszowaniu się łaską Bożą.

Nie pozwól, aby chciwość cię rządziła. Wiemy, że chciwość pozwala rzeczom materialnym panować nad nami. Dziś możemy modlić się, aby Bóg Wszechmogący był naszym jedynym właścicielem i Panem, aby On był królem naszych serc.

Wieczny Panie, Ty jesteś światłem mojego życia, które oświeca i prowadzi moją drogę w tym nowy dzień, który mi dajesz, za który Ci dziękuję. Jesteś idealnym przewodnikiem mojego życia, jesteś absolutną prawdą, bo wiesz wszystko, i w Tobie zawarta jest cała mądrość, która istnieje w stworzeniu. Jesteś dawcą życia, zarówno tego ziemskiego, jak i wiecznego, to, co jest poza naszym zrozumieniem, i to zaczyna się od tego wymiaru fizycznego.

Dla tej miłości i łaski mam dzisiaj życie, dzięki Tobie mogę oddychać i mieć kolejny dzień. Błogosławię Cię i wysławiam, ponieważ jesteś Bogiem mojej duszy, mojego Stwórcy i mojego Pana. Dziś przychodzę do Twojej obecności z głębokim pragnieniem służenia Tobie, Panie, chcę być używany, abyś na tym świecie pobłogosławił mnie, mojego sąsiada i bliskich.

Ale wiem, żebyś mógł mnie wykorzystać, musisz przemienić moje serce i przestawić je. Dzisiaj daję Ci całkowitą władzę, abyś zabrał wszystko w moim życiu, czego nie lubisz. W szczególności skonfrontuj mnie z chciwością, która jest we mnie.

Zbadaj moje serce, Panie, i zobacz, czy jest to niekontrolowane pragnienie kochania rzeczy materialnych coraz głębiej. Sprawdzaj głębiej, drogi Boże, i pokaż mi, czy jest we mnie brak równowagi na rzecz materializmu, konsumpcji i zademonstrowania posiadania materialnych dóbr czy określonego stylu.

[enlazatom_show_links]

Proszę Cię, ukochany Ojcze, przebacz mi, że dałem temu miejsce w moim sercu. Zachęcam Cię, abyś sprawdził moje intencje, jeśli odłożyłem swój majątek jako główną motywację w moim życiu. Wiem, że nie lubisz materialistycznego życia, i przepraszam, jeśli w pewnym momencie tak postąpiłem.

Panie, proszę Cię, abyś zabrał całkowicie moją chore ambicję, tę, która mi nie pozwala cieszyć się rzeczami, które już mam, tymi błogosławieństwami, które codziennie mi dajesz i które chciałem zobaczyć, skupiając się na gromadzeniu coraz więcej, nawet jeśli nie jest to konieczne.

Przekształć mój egoizm w pokorę, która musi mieszkać w moim sercu. Nie przestań czyścić mojej duszy, Panie, bo wiem, że wszystkie te zachowania i emocje niszczą duszę i sprawiają, że staje się ona ciemna.

Zabierz mi wszelką lichwę, która mnie powstrzymuje przed tęsknotą za Twoją obecnością w moim życiu, która jest najważniejsza dla każdego człowieka, dla Twoich prawdziwych dzieci.

Dziś proszę Cię, umiłowany Ojcze, abyś wypełnił moje życie oderwaniem od rzeczy. Nie chcę kochać rzeczy bardziej niż Ciebie, Twoje słowo i ludzi, których postawiłeś blisko mnie, którzy też mnie kochają.

Daj mi hojne serce, abym mógł odzwierciedlać Twoją miłość w moim życiu, aby inni ludzie mogli doświadczyć prawdziwej miłości Boga poprzez moje czyny służby.

Proszę Cię, Ojcze, zostaw moje serce wolne od przeszkód i oczyść moje życie, abym mógł służyć jako użyteczne narzędzie w Twoich rękach, tego i każdego dnia mojego życia. Chcę Cię uhonorować i zawsze oddawać Ci chwałę.

Amen.

Niech twoim największym życzeniem będzie mieć pokorne serce. Bóg nie odrzuca serca, które zbliżają się do Niego z pokorą. To musi być nasze najsilniejsze pragnienie, ponieważ wiemy, że tym z nas, którzy żyją pod przykrywką Boga, nigdy niczego nie zabraknie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *