Modlitwa poranna 26 października
Czy chcesz wypełnić tę pustkę, która według ciebie nie pozwala ci iść naprzód? Zapraszam Cię do wejścia i przeczytania tej wspaniałej modlitwy, która doda Ci sił do przezwyciężenia ciemności. Musisz tylko poświęcić chwilę Bogu w swoim życiu, a zobaczysz, że twoje poranki będą bardziej błogosławione.
Czy uda mi się wypełnić tę pustkę, którą mam w środku?
Bardzo trudno jest mieć te uczucia, ponieważ mogą prowadzić do rozpadu w sposób, który odbiera nam siłę do kontynuowania, prowadzi to do depresji, smutku i niepokoju, prowadząc nas do działań, które są szkodliwe dla postępu.
Wiele razy czułem
szczyt świata, niezwyciężony i wszechmocny,
wierząc, że sam mogę iść do przodu.
Arogancja, duma i siła
zebrali się za dużo, mój Ojcze.
Zawsze wierzyłem, że jestem wyjątkowy,
nie potrzebuję niczego ani nikogo
aby iść do przodu.
Zawsze wierzyłam w to spotkanie
podstawowe wymagania, takie jak
pożywienie i wszystkie rozrywki, które
świat ma mi do zaoferowania
wystarczyłyby, aby wypełnić tę pustkę
i czuję samotność.
Wiele razy zboczyłem z Twojej ścieżki,
wierząc, że będąc światowym
mogę być całkowicie szczęśliwy.
Rzeczywistość mocno mnie uderza
mój drogi i umiłowany Ojcze.
Nie odmówiłem Ci, że wiele razy wyjeżdżałem
myśląc o tobie, olśniewając mnie
z powodu tego, jak pociągający jest grzech.
To smutne, że zdałem sobie z tego sprawę
kiedy jestem już zdesperowany.
To ironia, bo twoje słowo tak mówi
jesteś naszym najlepszym przyjacielem i pocieszycielem.
Jesteś drogą, prawdą i życiem,
Chociaż wierzyłem, że świat był
moją najlepszą przyjaciółką, moim współtowarzyszem,
kiedy to było w rzeczywistości grzechem i
drogą, która doprowadziła mnie do zguby.
Nie zaprzeczę, że byłem złym synem,
może najgorszą owcą twojego stada.
To nie znaczy, że nie chcę
zmienić się, jeśli mi pozwolisz.
chcę przyznać się do wszystkich moich błędów,
Wiem, że byłem strasznym grzesznikiem,
że moje zachowanie nie było
najlepsze w historii.
Może ta samotność, którą czuję
bądź karą, na którą zasługuję za posiadanie ciebie
opuszczony.
Nie chciałbym, żebyś myślał, że tylko ty
szukam, bo chcę spokoju, a potem cię opuszczam,
Wiem, że znasz moje serce i
czy czujesz mój żal?
autentyczne, które pragnę zmienić.
Teraz, gdy czuję się tak samotna
Powiem Ci, że to jest desperackie
stałe i destrukcyjne
To powoli mnie zabija.
Nie chcę tego w moim życiu
Wiem, że z Tobą mogę być nową osobą,
że nadal mam miejsce przy twoim stole.
Jestem taka samotna, naprawdę
zdesperowana po pocieszenie,
miłość, troskę i uwagę.
Dziś rozpoznaję, że nie ma lepszej osoby niż ty,
Jesteś jedyną, której potrzebuję
idź naprzód, jesteś przyjacielem i
współtowarzyszem, którego potrzebuję w moim życiu.
Podążanie twoją ścieżką pomoże mi
przezwyciężyć to cierpienie,
ta rozpacz i samotność.
Jeśli mam być szczery, to co widzę w lustrze nie jest
sprawia, że jestem absolutnie dumny, myślałem
że w końcu będę szczęśliwy.
Nie będę żałować, już czas
wstać jak wojownik, którym jestem,
bo jeśli mam cię u boku, wiem, że mogę.
Jesteś źródłem światła i życia,
wiosną, której potrzebuję
nigdy nie wysycha.
Twoja moc i nieskończona miłość wystarczą,
wstać i być kimś nowym.
Teraz rozpoznaję, że to
samotność i pustka mogą tylko
napełnić się twoją miłością,
uczuciem, ochroną i schronieniem.
Jesteś światłem, spokojem i bezpieczeństwem,
czego potrzebuję, aby móc iść
naprzód, bo to rozpoznaję
jesteś moim zbawieniem.
Mój najlepszy przyjacielu, moje podparcie i moje radości,
Jesteś najlepszą drogą, którą mogę podążać.
Teraz wiem, że dzięki tobie zwyciężę,
że wciąż mamy czas, aby osiągnąć
znaleźć moje zbawienie.
Dziękuję za miłość, którą mi darzysz
możliwość rozmowy z tobą, teraz mogę
być spokojna, bo jestem
po twojej stronie.
Dziękuję wszystkim w imieniu
Ojcia, Syna i Ducha Świętego.
Amen.
W chwilach, gdy wiara zawodzi
Bóg nie oferuje relacji opartej na dawaniu i braniu, pozostawia nam wybór w każdym akcie, sytuacji lub problemie, który pojawia się w naszym życiu. Wysłuchuje naszych próśb i dostrzega chwile, kiedy potrzebujemy wiary i miłości.