Modlitwa poranna 22 grudnia
Zanim rozpoczniesz swoją działalność dzisiaj, uzyskaj dostęp do tego powiadomienia i otrzymaj Boże błogosławieństwo. W wielu przypadkach bycie hojnym staje się trudne, a nawet niemożliwe. Dzieje się tak, ponieważ trudno nam rozstać się z naszymi rzeczami, aby przekazać je innej osobie.
Niech Bóg błogosławi hojnych ludzi
Kiedy jesteś hojną osobą z innymi i dzielisz się tym, co masz, odkładając na bok egoizm, Bóg zawsze cię wynagrodzi i wynagrodzi potrojenie wszystkiego, co dajesz.
Błogosławiony Boże wszechmogący dziś rano
Uwielbiam Cię całym sercem i dziękuję
za wszystkie błogosławieństwa, które wylewasz
na moje życie.
W tym rozpoczynającym się dniu proszę Cię
że uczysz mnie bycia hojnieszą osobą,
daj mi serce, które błogosławi mojego bliźniego.
Chcę być tą osobą, którą Ty błogosławisz
każdego dnia za hojność
innych, wiem, że moimi największymi nagrodami będą
Twoje błogosławieństwa.
Proszę, aby moje serce napełniło się radością
za każdym razem, gdy pomagam innym ludziom,
Nie obchodzi mnie, czy dam wszystko, co mam
bo wiem, że dasz mi to, czego potrzebuję
aby żyć.
Jesteś właścicielem wszystkiego, co posiadam,
i wiem, że dasz mi to, czego potrzebuję, a nawet
więcej, aby pomóc innym.
Dziękuję Ci Ojcze Niebieski za wszystko
co mam. Dlatego moje życzenie to być
hojną osobą i pomagać innym w
Twoje imię, aby mogli również
rozpoznawać Cię jako swojego dostawcę i
dziękować Ci.
Każdego dnia mojego życia pokazujesz mi
jak hojny jesteś, ukochany Ojcze, i
że nigdy nie pozwolisz mi nie doświadczyć
niczego, że jesteś i zawsze będziesz moim żywicielem.
Proszę, nie pozwól, aby moje
serce smuciło się, gdy pomagam
innym, którzy mogą dać w obfitości, ponieważ
Wiem, że w ten sam sposób, w jaki daję innym,
Ty też mi dasz.
Pomóż mi dziś kochać innych,
może pomóc innym, nie oczekując od nich
zemsty lub wdzięczności, która zawsze
zostaje w moim sercu hojnością.
Moje pragnienie to móc Cię naśladować, Panie, być
hojną osobą, potrafiącą pomagać innym
nie oczekując zwrotu, ponieważ
Ufam, że odpłacisz mi za wszystko, co daję.
Użyj mnie, Panie, do błogosławienia innych ludzi,
aby widzieli przez mnie, jak hojnie
jesteś uprzejmy i miłosierny.
Chcę być Twoim narzędziem, Panie,
aby dzięki mojej hojności inni mogli
spotkać Cię i wiedzieć, że jesteś Bogiem, który nigdy
nie opuszcza.
Wiem, że błogosławisz tych, którzy są wspaniałomyślni,
chcę być jedną z tych osób, które
doświadczają Twoich nieskończonych błogosławieństw.
Jedyne, co mogę Ci zaoferować za wszystko, co dla mnie robisz,
to bycie hojną osobą dla tych, którzy
tego potrzebują i doświadczają
Twojej hojności.
Dziękuję, Ojcze, że dałeś mi poznać
Twoją dobroć i hojność, co mi zostało
przywilejem, którego nie każdy może doświadczyć.
Twoja hojność jest tak wielka, że
pomimo moich błędów i grzechów, nie przestajesz mnie błogosławić,
pozwalasz mi żyć i doświadczać Twoich błogosławieństw
i wszystkich cudów tego świata.
Nie chcę być samolubną osobą, która nie
lubi dzielić się wszystkim z innymi
czym mnie obdarzyłeś, chcę podzielić się
z najbardziej potrzebującymi Twojego błogosławieństwa,
które mi dałeś.
Moje pragnienie to być hojną osobą,
tak jak Ty byłeś dla mnie,
Proszę Cię o pomoc, aby moje serce
zapełniło się dni po dniu Twoją dobrocią.
Ufam Tobie, kochany Ojcze, i wiem, że zawsze
tak jak w tym dniu będziesz dla mnie błogosławieństwem,
moim życiem, abym mógł błogosławić wszystkich moich bliskich.
Amen.
Musisz dawać z radosnym sercem
Bogu cieszy się, że jesteś hojną osobą, przede wszystkim, że w czasie dawania robisz to z radosnym sercem, że cieszysz się, że jesteś hojną osobą dla innych.