Modlitwa wieczorna na czwartek 8 lipca

Wejdź w ten link i pozbądź się wszystkich zmartwień dzisiejszego wieczoru poprzez modlitwę do Boga. Każdego dnia obowiązki i zobowiązania naszego środowiska predysponują nas do życia w trosce.

Bóg może uwolnić cię od zmartwień

Bożym pragnieniem dla twojego życia jest to, abyś żył w spokoju i pokoju, który ci obiecał. Aby tak się stało, musisz codziennie szukać Jego rady w Jego świętych pismach i uczynić z Niego przewodnika w swoim życiu.

Błogosławiony królu królów, Boże nieba,

Ziemia i wszelkie istnienie, Ty jesteś

godny całej chwały, uwielbienia i

honor, jaki może dać każda żywa istota.

 

Dziś wieczorem przychodzę do Ciebie, aby Ci podziękować za Twoją

miłość i dobroć, bo Twoje miłosierdzie

towarzyszyło mi przez cały ten piękny dzień.

 

Wysławiam Cię i dziękuję za

Błogosławieństwa, które mi dajesz, przyjmuję je w moim życiu

jako dar miłości.

 

Modlę się, aby te błogosławieństwa także

dotarły do mojej rodziny, aby każdy z nich

mógł doświadczyć miłości i miłosierdzia

które dajesz mi codziennie

 

Przedstawiam przed Tobą, Panie, każdy aspekt

mojego życia, abyś, Ojcze miłosierny,

zatroszczył się o każdego z nich.

 

Szczególnie kładę przed Tobą każde

ze swoich zmartwień, rezygnuję z wszystkich działań

które mnie przenoszą emocjonalnie i odpoczywam w Tobie.

 

Daj mi siłę, abym przestał się martwić

i przestał się stać ofiarą

myśli, które zniewalają moje myśli.

 

Bezskutecznie starałem się przestać martwić się

i wiem, że z Twoją pomocą mogę uwolnić się od całego ciężaru,

Który uniemożliwia mi jasne myślenie.

 

Panie, chcę oddać Ci zmartwienie mojego umysłu,

naucz mnie, mój Boże, aby bardziej Ci zaufać, pozwolić

Twojej potężnej ręce pomóc mi znaleźć rozwiązanie

we wszystkich sytuacjach, które pojawiają się na mojej drodze.

 

Naucz mnie rozpoznawać, co jest tym, co

mnie emocjonalnie obciąża i niech moje zaufanie

do Ciebie zakorzeni się w moim sercu,

Jako jedna z moich nawyków.

 

Dziś wieczorem przychodzę do Ciebie, Panie, zdając sobie sprawę, że tylko Ty…

możesz mnie uwolnić.

Kładę przed Tobą każdą sprawę, która

wywołuje cierpienie, dobrze wiesz, czy

to są rzeczy, przed którymi uciekam i boję się ich?

które powodują wiele niepokoju w moim życiu.

 

Zabierz ode mnie cały strach, który we mnie generuje

twarz różnych sytuacji życiowych

i nie wiedząc, jak się z nimi uporać.

 

Wyeliminuj z mojego serca chęć, aby robić rzeczy o

własnych siłach, bo bez Twojej pomocy nie dam rady

osiągnąć cele, które przedstawiam sobie w życiu.

 

Naucz mnie trzymać się za rękę i chodzić z

moimi oczami skierowanymi na Ciebie, bez rozproszenia uwagi i patrzenia

na każde inne miejsce, gdzie Ciebie nie ma.

 

Nie chcę, aby bezsenność przejęła kontrolę

nad moimi nocami, ale niech Twój pokój napełni mój dzień i moje

noce słodyczą Twego głosu przemawiającego do mojego życia

przez Twoje błogosławione słowo.

 

Zabierz dyskomfort, który we mnie generuje niepewność

co do tego, jakie wydarzenia mają nastąpić

w pewnym sensie, ale zostaw to w Twoich rękach

jak chcesz, żeby się wydarzyło.

 

Chcę mieć spokój, ponieważ ofiarowałeś ten pokój jako dar, którego nikt inny

nie może mi dać, tylko Ty gwarantujesz mi życie,

gdzie pokój i nadzieja towarzyszą mi na zawsze.

 

Przedstawiam Ci każde z moich obowiązków,

abyś, mając nieograniczoną mądrość, pomógł mi

zatroszczyć się o każdy z nich, bez obaw, bez

Nie pozwól, aby zmartwienia opanowały moje myśli.

 

Teraz, Panie, pójdę spać pod Twoją opieką,

dziękuję Ci, że obdarzyłeś mnie całym miłością miłującego Ojca,

Twoje bezpieczeństwo napełnia moje życie.

 

Oddaję moje życie w Twoje ręce, usunięcie moich ciężarów

przed Tobą, a ja odpoczywam w Twoim spokoju.

 

Amen.

Bóg chce, żebyś się troszczyła, nie martwiła

Kiedy już przedstawisz swoje obowiązki Bogu, weź każdy z nich i poświęć się temu, wiedząc, że Bogu podoba się, gdy jesteś w pełni zaangażowany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *